Już małe dzieci dobrze odnajdują się w korzystaniu z aplikacji, ponieważ bardziej intuicyjnie zaprzyjaźniają się z ekranami dotykowymi, wymagającymi pocierania i pukania w powierzchnię, niż z myszkami komputerowymi. Instalowanie aplikacji jest bardzo proste i rzadko zabiera więcej niż minutę. Poza tym często kusi ich, na pierwszy rzut oka, bardzo przekonująca cena – wiele z nich można nabyć już za jeden lub dwa euro.
Niektóre z nich można ściągnąć gratis. Często jednak nie dostrzega się faktu, że początkowo bezpłatna aplikacja może zaciążyć na kieszeni przez zakupy in-app, czyli zakupy w ramach aplikacji. Poza tym wszyscy użytkownicy powinni być świadomi faktu, że aplikacje zazwyczaj pilnie magazynują nasze dane. Tym bardziej ważne staje się kontrolowanie tego, do jakich danych mają dostęp.
Rynek aplikacji obejmuje praktycznie każdy poziom wiekowy. Zalecenia dotyczące minimalnego wieku dziecka podawane przez producentów aplikacji, powinno nam jednak służyć jedynie jako przybliżona wskazówka. Najlepiej jako rodzic samemu wypróbować program, aby potem korzystać z niego wspólnie z dzieckiem. Im mniejsze dziecko, tym bardziej należy pilnować ograniczeń czasowych. Dzieci szybko przyzwyczajają się mianowicie, że – w przeciwieństwie do drewnianych klocków – aplikacje zawsze reagują i dają dziecku informację zwrotną.
U małych dzieci pojawia się wtedy oczekująca postawa wobec gier, która utrudnia im wyłączenie urządzenia. Zawsze istotne jest, aby rodzice byli kompetentnymi towarzyszami swoich małych dzieci w korzystaniu z mediów. Z dziećmi szkolnymi, które często wykazują już większą samodzielność, z biegiem czasu można wspólnie wypracować reguły dotyczące czasu korzystania z urządzenia. Często mają też one konkretne życzenia co do rodzaju aplikacji. Na ich wybór często wpływają najbliżsi przyjaciele. Warto jednak nie zostawiać nawet starszych dzieci sam na sam z grą, lecz być ciągle do dyspozycji jako partner do rozmowy.
Dzieci głównie wybierają aplikacje, które wymagają sprawności, sprytnej główki i szybkiej reakcji. Korzystają także z różnorodności programów. Wykorzystują usługi streamingowe jak Spotify, żeby słuchać ulubionej muzyki. Na platformach wideo jak YouTube czy Netflix oglądają filmy i seriale. Intensywnie korzystają z funkcji aparatu fotograficznego i kamery w smartfonach i tabletach. Tworzą zdjęcia i filmiki wideo oraz zamieszczają je lub podają dalej w mediach społecznościowych jak Instagram i Snapchat.
Aplikacje mogą przydać się również w szkole, ponieważ uczniowie wykorzystują wszystko, co przydaje im się w nauce: programy do nauki, trenerów słówek lub cyfrowe słowniki jak Leo. Z pomocą aplikacji można także czytać – pożyczać e-booki i inne e-media z lokalnej biblioteki, ściągać je na smartfona i czytać.
Aplikacje dla dzieci mają bardzo szeroki wachlarz funkcji i regularnie pojawiają się na rynku nowości. Poniżej zamieszczamy wybór różnych typów z odpowiednimi przykładami, ulubionymi wśród dzieci: